donkey napisał(a):Będzie kiedyś nowa płyta Kultu? Może Tata 3 chociażby
Thorgal napisał(a):Nowe płyty nie wychodzą Kultowi od czasu OKSK.
Może więc zrobić tak:
- urządzić plebiscyt fanów na 30 numerów z lat 1982-2000
- nagrać 30 najwyżej notowanych w wersji studyjnej
Obecne aranże i sprawność muzyczna Kultu jest atutem. Można to wykorzystać nagrywając stare na nowo.
Nowe płyty niszczą wizerunek Kultu jako dobrej kapeli
artek napisał(a):Thorgal napisał(a):Nowe płyty nie wychodzą Kultowi od czasu OKSK.
Może więc zrobić tak:
- urządzić plebiscyt fanów na 30 numerów z lat 1982-2000
- nagrać 30 najwyżej notowanych w wersji studyjnej
Obecne aranże i sprawność muzyczna Kultu jest atutem. Można to wykorzystać nagrywając stare na nowo.
Nowe płyty niszczą wizerunek Kultu jako dobrej kapeli
Po co?
Jeśli coś ma powstać, to niech to będzie nowy, dopracowany materiał.
Myślę, że na tym poziomie muzycznym, na którym Kult jest obecnie, zrobienie 20 przyzwoitych kawałków, nie stanowi żadnego problemu. Fajnie, gdyby przed wydaniem płyty, numery zostały poddane pod głosowanie fanów, celem wybrania 10-12 najlepszych, na płytę. Mogłyby być w jakości przed masteringiem, tak żeby nikt nie sięgał po kradzione. Reszta, żeby nie poszła do kosza, mogłaby trafić na single. Ostatnie trzy płyty, gdyby w nich pogrzebać dałyby jedną, całkiem porządną. Zawsze przy produkcji płyty były głosowania i wybór ze strony członków kapeli. To może tym razem niech fani stworzą płytę z tego co zespół spłodzi? W końcu to ma się nam podobać.
artek napisał(a):W końcu to ma się nam podobać.
Maro napisał(a):artek napisał(a):W końcu to ma się nam podobać.
No chyba właśnie nie. Takie podejście to początek końca każdej kapeli.
djadijos napisał(a):donkey napisał(a):Będzie kiedyś nowa płyta Kultu? Może Tata 3 chociażby
Tata 3 nagrali przecież z Kwartetem.
Już prędzej jeszcze coś nowszego. Tekstów chyba zostało trochę. Tylko czy nie lepiej by Tata 4 nagrał znowu Kwartet ?
djadijos napisał(a):artek napisał(a):Thorgal napisał(a):Nowe płyty nie wychodzą Kultowi od czasu OKSK.
Może więc zrobić tak:
- urządzić plebiscyt fanów na 30 numerów z lat 1982-2000
- nagrać 30 najwyżej notowanych w wersji studyjnej
Obecne aranże i sprawność muzyczna Kultu jest atutem. Można to wykorzystać nagrywając stare na nowo.
Nowe płyty niszczą wizerunek Kultu jako dobrej kapeli
Po co?
Jeśli coś ma powstać, to niech to będzie nowy, dopracowany materiał.
Myślę, że na tym poziomie muzycznym, na którym Kult jest obecnie, zrobienie 20 przyzwoitych kawałków, nie stanowi żadnego problemu. Fajnie, gdyby przed wydaniem płyty, numery zostały poddane pod głosowanie fanów, celem wybrania 10-12 najlepszych, na płytę. Mogłyby być w jakości przed masteringiem, tak żeby nikt nie sięgał po kradzione. Reszta, żeby nie poszła do kosza, mogłaby trafić na single. Ostatnie trzy płyty, gdyby w nich pogrzebać dałyby jedną, całkiem porządną. Zawsze przy produkcji płyty były głosowania i wybór ze strony członków kapeli. To może tym razem niech fani stworzą płytę z tego co zespół spłodzi? W końcu to ma się nam podobać.
artek, mastering to już akurat wisienka na torcie. Np. Buraki Luxtorpedy są wydane bez masteringu.
Jeśli chcesz iść w tym kierunku, to prędzej bym już nagrywał dźwięk na próbach mniej profesjonalnie.
artek napisał(a):Maro napisał(a):artek napisał(a):W końcu to ma się nam podobać.
No chyba właśnie nie. Takie podejście to początek końca każdej kapeli.
Hurra, Prosto, Wstyd - po wydaniu każdej płyty, zespół był niesamowicie zadowolony, każda płyta w chwili swojej premiery była najlepsza...
Wysoka frekwencja na koncertach, podczas ostatniej trasy chociażby, wynika z tego, że nikt nie lubi piosenek... dlatego o końcu czegokolwiek nie ma co mówić...
Maro napisał(a): Chodzi mi o to, że jak zespół nagrywa z myślą o tym, żeby podobało się publice to raczej mało kreatywne jest. Wolałbym, żeby nagrywali co im w duszy albo w sercach gra. A jak nie gra, to niech nie nagrywają. A chętni na płyty i koncerty pewnie i tak się znajdą.
jarekg napisał(a):Cóż, kwestia gustu, dla mnie "Prosto" było raczej średnie, "Hurra" i "Wstyd" do przyjęcia.
artek napisał(a):Maro napisał(a): Chodzi mi o to, że jak zespół nagrywa z myślą o tym, żeby podobało się publice to raczej mało kreatywne jest. Wolałbym, żeby nagrywali co im w duszy albo w sercach gra. A jak nie gra, to niech nie nagrywają. A chętni na płyty i koncerty pewnie i tak się znajdą.
To ja nie mówię, że mamy pisać tekst i ważyć każdą nutkę, tylko,że tak powtórzę:
z nagranego materiału, który przygotowany jest na nową płytę, z zestawu dajmy na to 20 piosenek do wyboru, moglibyśmy pobawić się my, w ten ostateczny kształt. Paniał?
djadijos napisał(a):Panie, mało Panu w tym roku płyt ??
Po nowym roku niech wydadzą.
onyx napisał(a):Najpierw przed laty poznałam piosenkę młodych wioślarzy,później do Ani Jakie do Ani jest muzycznie dopracowane,nawet muzycznie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 132 gości