amerykanin napisał(a):Mało gitarzystów młodych, zdolnych, chętnych do pracy? Na pewno można znaleźć. Pieprzenie głupot,ze bez Litzy nie ma KNŻ. To nie LNŻ.



 Z drugiej strony zakładam, że okolicznościowe koncerty mogą się przydarzyć w przyszłości...
 Z drugiej strony zakładam, że okolicznościowe koncerty mogą się przydarzyć w przyszłości...  Natomiast jeżdżenie po Litzy jest trochę słabe, z drugiej strony widać, że wiele osób nie może się z tym pogodzić i może zespół powinien wziąć pod uwagę te komentarze
  Natomiast jeżdżenie po Litzy jest trochę słabe, z drugiej strony widać, że wiele osób nie może się z tym pogodzić i może zespół powinien wziąć pod uwagę te komentarze  Niemniej tłumaczenie Litzy, że nie ma czasu faktycznie na pierwszy rzut wygląda trochę cienko i pewnie jest powodem większości hejtów, bo raczej poza jedną trasą w roku, nic więcej się w zespole nie działo... Najwyraźniej nie miał czasu dla nowej płyty...
 Niemniej tłumaczenie Litzy, że nie ma czasu faktycznie na pierwszy rzut wygląda trochę cienko i pewnie jest powodem większości hejtów, bo raczej poza jedną trasą w roku, nic więcej się w zespole nie działo... Najwyraźniej nie miał czasu dla nowej płyty...Jaaasiek napisał(a):Nie czaję zupełnie pretensji do Litzy... Miał prawo podjąć taką decyzję, w końcu, kurwa, nie podpisał kontraktu czy innego cyrografu na dożywotnie granie z KNŻ. Poza tym to co, Litza jest jedynym gitarzystą w kraju, który poradzi sobie z KNŻtowymi riffami? Burza się ośmiesza dla mnie w tym momencie, wiadomo kolektyw ludzi zawsze był niby ten sam, ale Robert jest jednym z pięciu do jasnej cholery. Jeśli obwieszcza się koniec kapeli z powodu odejścia jednego gitarzysty to sorry, ale to wygląda jakby czekali tylko na jakiś pretekst. Najłatwiej znaleźć winowajcę w postaci Litzy i nawtykać mu, że chce robić hajs na kapeli, którą tworzy, no ambitnie poszliście, po najmniejszej linii oporu.
Luxtorpeda kapelą dla licealistów? Dobre, śmiałem się dość długo



 
  Tym bardziej, że przecież ledwie minęło 5 lat od ostatniej reaktywacji. A tu co? Znowu koniec? Niefajnie...
 Tym bardziej, że przecież ledwie minęło 5 lat od ostatniej reaktywacji. A tu co? Znowu koniec? Niefajnie... 
 Miałem okazję być na reaktywowanym koncercie w Toruniu oraz na drugim koncercie we Wrocu w 2009 roku i naprawdę mi się podobało
 Miałem okazję być na reaktywowanym koncercie w Toruniu oraz na drugim koncercie we Wrocu w 2009 roku i naprawdę mi się podobało  . Szkoda, że zaś historia zatacza koło... Czy zatem kolejna ewentualna reaktywacja jest możliwa znowu za 5 lat?
 . Szkoda, że zaś historia zatacza koło... Czy zatem kolejna ewentualna reaktywacja jest możliwa znowu za 5 lat? 
 . Chociaż przecież były też na niej takie perełki jak Nie ma Boga (no przecież czad!) czy nawet fajne singlowe Plamy na Słońcu albo Polska jest ważna. Zespół zaczął się powoli odradzać i czekałem po cichu z ciekawością co może jeszcze zaprezentować na tej kolejnej płycie, którą przecież planowali nagrywać. Pomimo jednak tego, gdyby okazała się ona jakimś kompletnym już niewypałem to mniemam, że nadrobiłbym to jadąc na koncerty, na których przecież zawsze było ekstra. Nawet te słabsze numery na koncertach brzmiały jakoś lepiej. Szkoda jednak, że za pewien czas znowu skończy się to na co tak długo czekano po tylu latach nieobecności...
 . Chociaż przecież były też na niej takie perełki jak Nie ma Boga (no przecież czad!) czy nawet fajne singlowe Plamy na Słońcu albo Polska jest ważna. Zespół zaczął się powoli odradzać i czekałem po cichu z ciekawością co może jeszcze zaprezentować na tej kolejnej płycie, którą przecież planowali nagrywać. Pomimo jednak tego, gdyby okazała się ona jakimś kompletnym już niewypałem to mniemam, że nadrobiłbym to jadąc na koncerty, na których przecież zawsze było ekstra. Nawet te słabsze numery na koncertach brzmiały jakoś lepiej. Szkoda jednak, że za pewien czas znowu skończy się to na co tak długo czekano po tylu latach nieobecności... 



Bullet napisał(a):
A może knż pozazdrościł pomysłu i poszedł tropem Budki Suflera?


slaw napisał(a):
Swoją drogą - artek - patrz, KNŻ po raz kolejny zapowaiada pożegnalne koncerty, byłeś na ostatnim przed dekadą? Wybierasz się w przyszłym roku?


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości