KULT FORUM

Jaaasiek napisał(a):No co Wy, chcecie na antypolski film iść? Jacy z Was patrioci?

A może by tak zamiast - starym zwyczajem - wpadać w prześmiewcze tony, zastanowić się przez chwilę skąd wzięły się te zarzuty.
Abstrahuję od samego filmu jako takiego, a mówię tylko o fabule: film zrobiony po części za państwową kasę - jak rozumiem (co zresztą potwierdza sam Pasikowski) - miał mówić o pewnych ciemnych kartach historii Polski jakimi bez wątpienia są mordy ludności żydowskiej dokonane w 1941 r. m.in. przez ludność polską na terenach dawnej okupacyjnej strefy sowieckiej (w l. 1939-1941).
Pasikowski przede wszystkim przedstawił temat nierzetelnie z racji pominięcia istotnych wątków takich jak postawa ludności żydowskiej w 1939 r. wobec wkraczających Sowietów i udział Niemców w rzeziach z 1941 r. Przeciętny widz poza Polską nie ma kompletnie żadnej wiedzy na temat sytuacji jaka panowała na ziemiach wschodnich w latach 1939-1941 a jeśli już to jest ona przesiąknięta antypolską publicystyką Grossa, która notabene skrzętnie pomija ten wątek, Tak więc ten film ugruntuje tylko niechętne Polakom stereotypy.
Być może Pasikowski popisał się "tylko" ignorancją, bo jak widać po wywiadzie ze Stuhrem (kompletne przemieszanie zdarzeń historycznych) - historia nie jest najmocniejszą stroną ekipy, ale jak wytłumaczyć scenę ukrzyżowania gościa u progu XXI w. - co to miało symbolizować? Może ktoś mi to rozrysuje?
Notabene ta sam rzecz rzuciła mi się w oczy przy filmie "W ciemności" A.Holland - ani słowa o Sowietach we Lwowie przed 1941 r. i roli jaką odgrywały wówczas środowiska żydowskie.

a to dlatego, ze jest to temat tabu. o Zydach jak o zmarlych, albo dobrze albo wcale

A ja odskoczę od tematu Pokłosia. Czy ktoś może mi polecić dobry Film "Historyczny" czy też historyczno przygodowy, albo dobre Fantasy pokroju "Władcy Pierścienia"? Byłbym rad i wdzięczny!

radush napisał(a):A ja odskoczę od tematu Pokłosia. Czy ktoś może mi polecić dobry Film "Historyczny" czy też historyczno przygodowy, albo dobre Fantasy pokroju "Władcy Pierścienia"? Byłbym rad i wdzięczny!

Wojownicy tęczy - oparty na faktach, i całkiem dobry. Tylko jest z nim taki problem, że pełna wersja trwa 4,5 godziny, w Internecie można znaleźć wersje około 2,5 godzinną. Polecił mi go kolega z pracy, jak później o nim rozmawialiśmy, okazało się, że on widział sceny, których w mojej wersji nie było . Może jest dostępna pełna wersja, nie szukałem aż tak intensywnie.

Jakoś nieskładnie to napisałem, ale po nocce jestem, piwo piję i nie kontaktuję jak należy. Nie chce mi się poprawiać. Sorry

@radush, polecam "Królestwo Niebieskie" z czystym sercem, świetnie zrealizowany film i do tego genialna muzyka!

@Horst - poleciałem szyderą bo śmieszne wydaje mi się, że film fabularny w Polsce może zostać tak potraktowany i aktor grający główną rolę został zaatakowany z różnych stron. Co to jest, lekcja historii? Ma obowiązek ją znać?

Jaaasiek napisał(a):
@Horst - poleciałem szyderą bo śmieszne wydaje mi się, że film fabularny w Polsce może zostać tak potraktowany i aktor grający główną rolę został zaatakowany z różnych stron. Co to jest, lekcja historii? Ma obowiązek ją znać?

To nie jest "historical fiction" typu "Bękarty wojny" ale film mający aspiracje (jak mówią jego twórcy) do przełamywania kolejnych tabu na gruncie relacji polsko-żydowskich w latach II WŚ. Film dodatkowo finansowany przez polskiego podatnika, stąd krytyka jest uzasadniona, bo film przedstawia temat nierzetelnie a dodatkowo impregnuje utrwalone już stereotypy o Polakach - współtwórcach holocaustu. O ukrzyżowaniu klienta dochodzącego prawdy (?) już nawet nie wspomnę.
Co do aktorów odtwarzających role postaci historycznych, czy postaci na gruncie takich wydarzeń - powinni jak najbardziej przestudiować temat. Popieram tutaj zdanie aktorów starszej daty (Gajos, czy Nowicki), myślałem że Stuhr-jr zalicza się do wyznawców tego poglądu - jak widać myliłem się, w tym jednak bliżej jest mu do Much, czy Mroczków.
Pasikowski puścił pawia i tyle - zrobił to częściowo za publiczną kasę, więc niech się nie dziwi że tu i ówdzie będą pojawiać się takie głosy, zresztą może o to chodzi.

Jaaasiek napisał(a):@radush, polecam "Królestwo Niebieskie" z czystym sercem, świetnie zrealizowany film i do tego genialna muzyka!

Zdarzyło mi się obejrzeć, i to nie raz. Popieram, świetny film.

oksymoron napisał(a):

radush napisał(a):A ja odskoczę od tematu Pokłosia. Czy ktoś może mi polecić dobry Film "Historyczny" czy też historyczno przygodowy, albo dobre Fantasy pokroju "Władcy Pierścienia"? Byłbym rad i wdzięczny!

Wojownicy tęczy - oparty na faktach, i całkiem dobry. Tylko jest z nim taki problem, że pełna wersja trwa 4,5 godziny, w Internecie można znaleźć wersje około 2,5 godzinną. Polecił mi go kolega z pracy, jak później o nim rozmawialiśmy, okazało się, że on widział sceny, których w mojej wersji nie było . Może jest dostępna pełna wersja, nie szukałem aż tak intensywnie.

Jakoś nieskładnie to napisałem, ale po nocce jestem, piwo piję i nie kontaktuję jak należy. Nie chce mi się poprawiać. Sorry

Nie omieszkam sprawdzić na łikendzie.

Ze swojej strony polecę:
Trzy królestwa
Mongoł
Marco Polo
Lidice

Fabuła pomieszana z historią, ale jak najbardziej warta obejrzenia.

właśnie wróciłem z "Mój rower" i polecam,
dobra gra aktorska urbaniaka i żmijewskiego, przyzwoite dialogi, nic nie jest narzucone albo na siłę lansowane
1,5h filmu mija błyskawicznie

A ja zastanawiam się czy jutro iść na "Mój rower" własnie czy na "Obławę"... Idę z facetem urodzinowo.

I jeszcze polecam film "Chłopiec A".

Jen napisał(a):A ja zastanawiam się czy jutro iść na "Mój rower" własnie czy na "Obławę"... Idę z facetem urodzinowo.

I jeszcze polecam film "Chłopiec A".

urodzinowo zdecydowanie rower

Proszę o uzasadnienie...

Nie widziałam obu filmów.

@radush, polecam "Królestwo Niebieskie" z czystym sercem, świetnie zrealizowany film i do tego genialna muzyka!

Ale tylko w wersji reżyserskiej czy tam rozszerzonej. Wersja kinowa jest fatalnie okrojona i tak naprawdę wprowadza sporo zamieszania. A film piękny. Oglądam go co parę miesięcy

Jen napisał(a):Proszę o uzasadnienie...

Nie widziałam obu filmów.

zalezy co chcecie robic po seansie . Ja bym wybral cos zeby sie posmiac.

Holba napisał(a):

Jen napisał(a):Proszę o uzasadnienie...
Nie widziałam obu filmów.

zalezy co chcecie robic po seansie . Ja bym wybral cos zeby sie posmiac.

mój rower to raczej film bardziej na wesoło, natomiast obława zdecydowanie ciężki film i raczej nie do śmiechu..

Film jak dla mnie słaby... tak 6/10. Na szczęście Jemu się podobał.
Wrażenie zrobił na mnie jedynie brak chwili zastanowienia, gdy trzeba było wejść do środka i uratować Ojca. Urbaniak świetnie grał.

Po seansie grzecznie do domu. Tak się bawią zapracowani ludzie. Wybór padł na Rower, ponieważ seans był 2 godziny wcześniej

Ale nawet zapracowani ludzie mają święte prawo do dobrej zabawy

Jen napisał(a):Film jak dla mnie słaby... tak 6/10. Na szczęście Jemu się podobał.
Wrażenie zrobił na mnie jedynie brak chwili zastanowienia, gdy trzeba było wejść do środka i uratować Ojca. Urbaniak świetnie grał.

Po seansie grzecznie do domu. Tak się bawią zapracowani ludzie. Wybór padł na Rower, ponieważ seans był 2 godziny wcześniej

i to jest argument przeciwko szkole

Dzisiaj z Newsweekiem "Prometeusz" na dvd za 30 zeta:)

Jedras napisał(a):Dzisiaj z Newsweekiem "Prometeusz" na dvd za 30 zeta:)

o 30zł za dużo

Gadaj zdrów.

Bulizzor napisał(a):

Jedras napisał(a):Dzisiaj z Newsweekiem "Prometeusz" na dvd za 30 zeta:)

o 30zł za dużo

Dobre.

A ja się zgadzam - ale to już nawet nie chodzi o "Prometeusza", tylko nie kupiłbym już czegokolwiek na nośniku DVD po prostu

CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał(a):nie kupiłbym już czegokolwiek na nośniku DVD po prostu

only blue?

only blue?

Słusznie Łosiu prawi Różnica jest kolosalna i to zarówno w obrazi jak i dźwięku.
Da się zobaczyć różnicę pomiędzy 1080p i BR w obrazie, choć nie jest jakaś olbrzymia, a już bez wątpienia w dźwięku.
Zanim nie kupiłem odtwarzacza BR nie sądziłem, że różnica może być taka duża.

Co prawda najwięcej zależy od tego co masz nagrane. Może się zdarzyć, że upskalowane DVD będzie miało lepszy obraz niż BR, który jest tak naprawdę obrazem o jakości DVD nagranym na nośniku BR (sygnału BR odtwarzacze nie upskalują).

A oglądam aktualnie Game of Thrones (na BR) i jestem zachwycony.

artek napisał(a):only blue?

Tak. Blu-ray i pochodne. Ja po prostu odkąd kupiłem pierwsze LCD, czyli jakieś 3-4 lata temu, nie mogę patrzeć na DVD (od divxów to mnie oczy bolo i zęby jebio).
No i też nie mam skrupułów, aby ściągać z sieci w 1080p tych filmów, które już raz na DVD zanabyłem za kosmiczne pieniądze (typu na przykład Braveheart czy Szeregowiec Ryan). Zwłaszcza, że jakikolwiek film w remuksie czy innym ripie jest o niebo wygodniejszy w kwestii dostosowywania napisów - bo jakości napisów polskim dystrybutorom DVD nie mogę wybaczyć.

Holyfido napisał(a):Co prawda najwięcej zależy od tego co masz nagrane. Może się zdarzyć, że upskalowane DVD będzie miało lepszy obraz niż BR, który jest tak naprawdę obrazem o jakości DVD nagranym na nośniku BR (sygnału BR odtwarzacze nie upskalują).

Holy, gdzie Ty widział lepszy obraz na DVD po upscalingu niż na BR?
I "Obraz o jakości DVD nagrany na nośniku BR"? - herezje jakieś czy mi się zdaje?