KULT FORUM

Tytuł "Syn Staszka" jest świetny, a argumentacja - że tak ją nazwę - "negatywna" do mnie przemawia. Nie sądzę, by dało się wymyślić inny, konkurencyjny. Boję się jednak samej płyty, mimo że chyba nie gryzie.

Mam kilka pytań:

Wiadomo już co będzie singlem?
Planujecie nakręcić teledysk? Kiedy wyjdzie?

Tak pół żartem pół serio, to Malkovich by się świetnie nadał na ślepca w teledysku do wiadomej pieśni.

Najważniejsze by na nagraniach były trąby. Jak będą trąby, to wiadomo, że będzie to dobry materiał.
Stanisław Staszewski pisał teksty, piosenki pod kątem wykonania ich z sekcją dętą. To słychać na pierwszy rzut ucha.

Thorgal napisał(a):Najważniejsze by na nagraniach były trąby. Jak będą trąby, to wiadomo, że będzie to dobry materiał.
Stanisław Staszewski pisał teksty, piosenki pod kątem wykonania ich z sekcją dętą. To słychać na pierwszy rzut ucha.

Zgadzam się, ale nie w takim stopniu jak teraz z Kultem, gdzie jest tego za dużo.

Łukasz_eM napisał(a):

Thorgal napisał(a):Najważniejsze by na nagraniach były trąby. Jak będą trąby, to wiadomo, że będzie to dobry materiał.
Stanisław Staszewski pisał teksty, piosenki pod kątem wykonania ich z sekcją dętą. To słychać na pierwszy rzut ucha.

Zgadzam się, ale nie w takim stopniu jak teraz z Kultem, gdzie jest tego za dużo.

To niestety wspomniana już wielokrotnie choroba Kultu. Ściana dźwięku. Pamiętam koncerty kiedy grał jedynie Jasio Zdunek. Nie licząc Banana. Czekało się na trabkę z utęsknieniem. Jak wspaniale brzmiała, ile smaku dodawała. Piękna trąba. Fajnie brzmiały wstawki saksofonowe Kaza. Był czas kiedy dęta fajnie brzmiała. Ale teraz jak wszyscy grają to samo na raz to już nie to. Trochę to wygląda jak udowadnianie, że każdy jest potrzebny.

artek napisał(a):

Łukasz_eM napisał(a):

Thorgal napisał(a):Najważniejsze by na nagraniach były trąby. Jak będą trąby, to wiadomo, że będzie to dobry materiał.
Stanisław Staszewski pisał teksty, piosenki pod kątem wykonania ich z sekcją dętą. To słychać na pierwszy rzut ucha.

Zgadzam się, ale nie w takim stopniu jak teraz z Kultem, gdzie jest tego za dużo.

To niestety wspomniana już wielokrotnie choroba Kultu. Ściana dźwięku. Pamiętam koncerty kiedy grał jedynie Jasio Zdunek. Nie licząc Banana. Czekało się na trabkę z utęsknieniem. Jak wspaniale brzmiała, ile smaku dodawała. Piękna trąba. Fajnie brzmiały wstawki saksofonowe Kaza. Był czas kiedy dęta fajnie brzmiała. Ale teraz jak wszyscy grają to samo na raz to już nie to. Trochę to wygląda jak udowadnianie, że każdy jest potrzebny.

A mi się właśnie w nowym brzmieniu Kultu podobuje fest.

No w takich proporcjach jak na płytach Tata Kazika i Tata 2. Albo gościnnie zaprosić Bananescu On by wiedział.

Akuratnie i we właściwych proporcjach

[quote=efiut]




A mi się właśnie w nowym brzmieniu Kultu podobuje fest.[/quote]


Akustycznie lepiej te proporcje wychodzą.

A ja widziałbym Onyx.Uważam,ze ten utwór zasługuje na odgrzanie.Poza tym,to gdyby nagle zaprosili Banana zamiast Zaciera,to dałbym za bilet nawet 150 zyli.Albo nawet 170.A co.Niech se Kazio kupi za to mojo rojo na wyspie.

Jeśli czekanie na Królestwo J.H.W.H to pewnie i Onyx

nevermind napisał(a):A ja widziałbym Onyx.Uważam,ze ten utwór zasługuje na odgrzanie.Poza tym,to gdyby nagle zaprosili Banana zamiast Zaciera,to dałbym za bilet nawet 150 zyli.Albo nawet 170.A co.Niech se Kazio kupi za to mojo rojo na wyspie.

A jak by zaprosili "Enrike Iglesiasa "to ile byś dał? Bo ja to z 500. I w nawiązaniu do innego wątku. Ja jak kończyłem 99 lat to chciałem żeby Kazik do mnie do domu przyjechał, ale cham nie chciał

wb83 napisał(a):

nevermind napisał(a):A ja widziałbym Onyx.Uważam,ze ten utwór zasługuje na odgrzanie.Poza tym,to gdyby nagle zaprosili Banana zamiast Zaciera,to dałbym za bilet nawet 150 zyli.Albo nawet 170.A co.Niech se Kazio kupi za to mojo rojo na wyspie.

A jak by zaprosili "Enrike Iglesiasa "to ile byś dał? Bo ja to z 500. I w nawiązaniu do innego wątku. Ja jak kończyłem 99 lat to chciałem żeby Kazik do mnie do domu przyjechał, ale cham nie chciał

W sumie to się mu nie dziwię,że Cie olał.Twój pampers musiał wtedy ważyć tyle,co Twa prostata:)Czyli z 5kg(?)

nevermind napisał(a):

wb83 napisał(a):

nevermind napisał(a):A ja widziałbym Onyx.Uważam,ze ten utwór zasługuje na odgrzanie.Poza tym,to gdyby nagle zaprosili Banana zamiast Zaciera,to dałbym za bilet nawet 150 zyli.Albo nawet 170.A co.Niech se Kazio kupi za to mojo rojo na wyspie.

A jak by zaprosili "Enrike Iglesiasa "to ile byś dał? Bo ja to z 500. I w nawiązaniu do innego wątku. Ja jak kończyłem 99 lat to chciałem żeby Kazik do mnie do domu przyjechał, ale cham nie chciał

W sumie to się mu nie dziwię,że Cie olał.Twój pampers musiał wtedy ważyć tyle,co Twa prostata:)Czyli z 5kg(?)

Gość jest na poziomie...

I mamy okladke:
Wedlug mnie bardzo fajna, nawiazuje do starych plyt i tytulem i stylistyka

Najbardziej nawiązuje do Tata mimowoli.

Fajnie, prosto, klimatycznie. Szczerze, trochę się bałem że będzie przekombinowana.

Co jak co ale okładka wymiata. Śledze każdy nowy projekt Kazika i naprawde.. tak zarąbistej okładki jeszcze nie było.

Można już kupować preorder. Ciekawe kiedy singiel jakiś się pojawi

amonos napisał(a):Co jak co ale okładka wymiata. Śledze każdy nowy projekt Kazika i naprawde.. tak zarąbistej okładki jeszcze nie było.

Nie, no takiej z pewnością nie i wszystko w komplecie nie przestaje się dziać

Kiedy płyta ma premierę, szanowni forumowicze? Bo nie wiem czy się opłaca preorder zamawiać.

Neghe napisał(a):Kiedy płyta ma premierę, szanowni forumowicze? Bo nie wiem czy się opłaca preorder zamawiać.

Na stronie SP jest napisane, że wysyłka od 17 maja

filip264 napisał(a):

Neghe napisał(a):Kiedy płyta ma premierę, szanowni forumowicze? Bo nie wiem czy się opłaca preorder zamawiać.

Na stronie SP jest napisane, że wysyłka od 17 maja

Tak, to właśnie sprowokowało pytanie. Bo jak wysyłka jest 17 maja, a premiera 18 albo 19, to spoko. Dlatego stwierdziłem - "a spytam ich, bo mi Google nie podpowiada".

Pre-order w SP Record to prawdziwy pre-order Ja swoją ,,Marchef w butonierce" Pidżamy dostałem cztery dni przed ,,rozpoczęciem" wysyłki (nadano równo tydzień). Ciekawe cóż to za niespodzianka będzie dodawana do pre-orderów...

Neghe napisał(a):

filip264 napisał(a):

Neghe napisał(a):Kiedy płyta ma premierę, szanowni forumowicze? Bo nie wiem czy się opłaca preorder zamawiać.

Na stronie SP jest napisane, że wysyłka od 17 maja

Tak, to właśnie sprowokowało pytanie. Bo jak wysyłka jest 17 maja, a premiera 18 albo 19, to spoko. Dlatego stwierdziłem - "a spytam ich, bo mi Google nie podpowiada".

Oficjalna premiera 19. maja (info z fb ProFormy)