Strona 3 z 5

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 9 paź 2015, o 21:43
przez djadijos
Jedras napisał(a):Takie głupie pytanie - jest jakieś "niespecjalne" wydanie tej książki bez plakatu?:P

U mnie w mmlegnica jest wersja bez plakatu

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 10 paź 2015, o 20:55
przez Jedras
Mnie po przejrzeniu książki najbardziej irytuje fatalna jakość zdjęć (akurat w przypadku biografii itp. lubię oglądać takie rzeczy). Można było dołożyć parę stron kredowego papieru i byłoby git. A tak zamiast zdjęć są szarobure, niewyraźne gówna:P
Biała Księga Kultu jest przykładem, że kosmoskosmos umie fajnie wydać książkę..Idę tam gdzie idę ma tylko dobrze zrobioną okładkę i nic więcej (plakat mnie jakoś nie podnieca;).
Co do samej treści to się nie wypowiadam bo jeszcze nie czytałem ale raczej w tej materii jestem spokojny, że będzie dobrze:)

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 11 paź 2015, o 18:06
przez Lucky_Luke
Takie zabawne pytanie :) - czy plakat dołączony do ksiązki mieliscie w rulonie dołączony do książki czy jest on w książce upakowany ? Odebrałem zamówienie z empiku, oklejona książka 'celofanem' z naklejką informującą o plakacie ale plakatu nie widać i nie wiem czy zgłaszac sie po niego do empiku. Jeszcze tej folii nie oberwałem..

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 11 paź 2015, o 18:08
przez Norbert
Lucky_Luke napisał(a):Takie zabawne pytanie :) - czy plakat dołączony do ksiązki mieliscie w rulonie dołączony do książki czy jest on w książce upakowany ? Odebrałem zamówienie z empiku, oklejona książka 'celofanem' z naklejką informującą o plakacie ale plakatu nie widać i nie wiem czy zgłaszac sie po niego do empiku. Jeszcze tej folii nie oberwałem..


otwieraj plakat w środku :)

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 11 paź 2015, o 20:38
przez Jedras
Plakat nie jest jakichś imponujących rozmiarów i jest złożony na "cztery" za tylną okładką;)

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 11 paź 2015, o 21:43
przez artek
jak ktoś chce to mam plakat do oddania

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 12 paź 2015, o 04:37
przez Lucky_Luke
Fakt - dzięki za info :) Foty w ksiązce naprawde niezbyt imonującej jakości..

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 12 paź 2015, o 18:40
przez Łukasz_eM
Zamówiłem przez empik.com. Niedawno odebrałem i w środku...
zero folii, zero plakatu, zero jakiegoś oznaczenia "wydanie specjalne"

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 12 paź 2015, o 19:39
przez Lucky_Luke
Nie ma o co płakać, nic szczególnego nie straciłeś... Żona się smiała ze mnie że chce o to burde zrobić w empiku ale u mnie ten kawałek dodatkowego niewielkiego papieru był w środku wiec obyło sie bez 'hałasu'.,

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 12 paź 2015, o 21:10
przez artek
Łukasz_eM napisał(a):Zamówiłem przez empik.com. Niedawno odebrałem i w środku...
zero folii, zero plakatu, zero jakiegoś oznaczenia "wydanie specjalne"



folię wyrzuciłem ale plakat albo nawet 2 możesz dostać ;)

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 12 paź 2015, o 22:30
przez redhead
artek napisał(a):jak ktoś chce to mam plakat do oddania
folię wyrzuciłem ale plakat albo nawet 2 możesz dostać

pw

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 13 paź 2015, o 08:33
przez Łukasz_eM
artek napisał(a):
Łukasz_eM napisał(a):Zamówiłem przez empik.com. Niedawno odebrałem i w środku...
zero folii, zero plakatu, zero jakiegoś oznaczenia "wydanie specjalne"



folię wyrzuciłem ale plakat albo nawet 2 możesz dostać ;)


Ciul z plakatem, najważniejsza jest folia ;)
A tak poważnie i już z czystej ciekawości, to autograf jest odręczny, czy jakiś powielany nadruk na plakacie ?

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 13 paź 2015, o 08:36
przez redhead
powielany oczywiście

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 13 paź 2015, o 20:01
przez Łukasz_eM
Dzięki za odpowiedzi : )
Pozdrawiam

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 13 paź 2015, o 22:36
przez onyx
Jedras napisał(a):Mnie po przejrzeniu książki najbardziej irytuje fatalna jakość zdjęć (akurat w przypadku biografii itp. lubię oglądać takie rzeczy). Można było dołożyć parę stron kredowego papieru i byłoby git. A tak zamiast zdjęć są szarobure, niewyraźne gówna:P
Biała Księga Kultu jest przykładem, że kosmoskosmos umie fajnie wydać książkę..Idę tam gdzie idę ma tylko dobrze zrobioną okładkę i nic więcej (plakat mnie jakoś nie podnieca;).
Co do samej treści to się nie wypowiadam bo jeszcze nie czytałem ale raczej w tej materii jestem spokojny, że będzie dobrze:)

Kult Kazika to inne wydawnictwo,ale solidna lektura ogólnie 8-)

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 13 paź 2015, o 23:44
przez kazikomianiak
Książka bardzo ciekawa, szybko i miło się ją czyta (jeszcze nie przeczytałem całej, ale szybko idzie), zgodzę się z przedmówcami, że mogłoby tych błędów językowych być mniej i zdjęcia porządniejsze, ale znając życie cena książki by trochę wzrosła. Summa Summarum narazie jestem zadowolony i dowiaduję się rzeczy o których nie miałem bladego pojęcia.

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 15 paź 2015, o 21:49
przez kazikomianiak
Przed chwilą Kazik Staszewski, w Hali odlotów na TVP Kultura promował krótko mówiąc książkę ,,Idę tam gdzie, idę" Chociaż tylko 5 minut odpowiadał na pytania redaktora było ciekawie, książkę już przeczytałem w połowie :)

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 16 paź 2015, o 19:18
przez maka
Ja już po skończonej lekturze. Bardzo dobra książka, naprawdę miło się czytało. Lekko i przyjemnie się czyta, możliwe, że dlatego, książka jest jednym wielkim wywiadem. Szczera, ciekawa rozmowa. Było dużo wątków, o których nie miałem pojęcia, nawet z tych najnowszych lat.
Co do wydania, jest surowe, na szarym papierze, ale tym samym pasuje do książki. Zdjęcia może faktycznie mogłyby być na innym papierze, bo na tym są mało wyraźne, ale zaskoczyła mnie sama ich obecność. Kolejnym plusem uznaję okładkę, jest prosta i świetnie przedstawia to co można znaleźć w książce.
Taka krótka recenzja świeżo po skończeniu, bo nie mam warunków teraz nic więcej napisać.
A, przed przeczytaniem nie lubiłem Litzy, ale po przeczytaniu to już go nie lubię po całości.

Mogłoby być jakieś spotkanie promujące książkę w Warszawie, bo podpis uzupełniłby wydanie :P

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 18 paź 2015, o 21:03
przez wmig
Po tę lekturę sięgnę pewnie dopiero w grudniu, ale będę śledził każdy kolejny wpis tutaj :).
Bardzo się cieszę, że taka rzecz powstała.

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 18 paź 2015, o 22:17
przez onyx
maka napisał(a):Ja już po skończonej lekturze. Bardzo dobra książka, naprawdę miło się czytało. Lekko i przyjemnie się czyta, możliwe, że dlatego, książka jest jednym wielkim wywiadem. Szczera, ciekawa rozmowa. Było dużo wątków, o których nie miałem pojęcia, nawet z tych najnowszych lat.
Co do wydania, jest surowe, na szarym papierze, ale tym samym pasuje do książki. Zdjęcia może faktycznie mogłyby być na innym papierze, bo na tym są mało wyraźne, ale zaskoczyła mnie sama ich obecność. Kolejnym plusem uznaję okładkę, jest prosta i świetnie przedstawia to co można znaleźć w książce.
Taka krótka recenzja świeżo po skończeniu, bo nie mam warunków teraz nic więcej napisać.
A, przed przeczytaniem nie lubiłem Litzy, ale po przeczytaniu to już go nie lubię po całości.

Mogłoby być jakieś spotkanie promujące książkę w Warszawie, bo podpis uzupełniłby wydanie :P

Przed przeczytaniem lubię Litzę i po przeczytaniu dalej będę go lubić :lol:

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 19 paź 2015, o 11:04
przez arielg
Czyta się bardzo fajnie i szybko. Bardzo dobry format taki podręczny i odpowiednia czcionka. Na plus zdjęcia bo nie liczyłem, że jakieś będą. Jestem na ok 300 stronie i nie zauważyłem ani jednej literówki, więc nie bardzo rozumiem to oburzenie.
Szkoda, że nie było jakieś promocji by móc sobie zrobić, zdjęcie z Kazikiem dostać autograf itp, zwłaszcza, że można by to było spokojnie połączyć z trasą koncertową.
Zaskoczyły mnie jak do tej pory dwie rzeczy,
- że Kazik tak późno dowiedział się o rozwodzie rodziców
- że Litza ma 7 dzieci
Pytanie z inne beczki, bo uderzyło mnie niezwykle często używane przez Kazika słowo "załoga". W moim odczuci jest to archaizm, zastąpiony przez słowo "ekipa". A może się mylę i zależy to od regionu?

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 19 paź 2015, o 11:48
przez onyx
W 200 roku i kilka lat później u mnie na studiach powrzechnie mówiło się "załoga" 8-)

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 19 paź 2015, o 13:23
przez donkey
onyx napisał(a):
maka napisał(a):(...)
A, przed przeczytaniem nie lubiłem Litzy, ale po przeczytaniu to już go nie lubię po całości.

Przed przeczytaniem lubię Litzę i po przeczytaniu dalej będę go lubić :lol:


Kto to ten Litza? To ten co twierdził, że Południca to jakiś demon? :twisted:

onyx napisał(a):W 200 roku i kilka lat później u mnie na studiach powrzechnie mówiło się "załoga" 8-)


Ooo, to na jakim uniwerku studiowałaś? ;)

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 19 paź 2015, o 22:19
przez onyx
Akademia,a dawniej WSPS między innymi:
http://www.aps.edu.pl/

Re: Idę tam gdzie idę - autobiografia KS

PostNapisane: 20 paź 2015, o 23:17
przez Bullet
Takoż i do mnie już książka dotarła. Teraz już tylko znaleźć jakąś wolną chwilkę (pewnie po trasie :P ) i pewnie takoż i ja zasiodę do lektury ;) . Choć muszę przyznać, że ten podlinkowany fragment o zabawie w wojnę od razu zachęca do poczytania... :)

Pozdr.