Lao Che

przez **kroy** » 4 lis 2012, o 23:46

mozna go gdzies posłuchac?

przez **beret** » 5 lis 2012, o 10:38

kroy napisał(a):mozna go gdzies posłuchac?

Do Ani
Kiedy byłem małym chłopcem

przez **dwaeuro** » 5 lis 2012, o 17:47

Wczoraj jeszcze bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Pan Maleńczuk.

przez **madamimadamk** » 5 lis 2012, o 18:55

co grał maleńczuk? mogę to gdzieś zobaczyć?

przez **dwaeuro** » 5 lis 2012, o 20:34

no właśnie nie ma jeszcze na YT a zagrał genialnie Mamonę Republiki

przez **Damazy** » 5 lis 2012, o 22:42

i Nosowska medley piosenek Manaamu wykonała. No i Raz Dwa Trzy jak zawsze zjawiskowo. Ogólnie bardzo przyjemny koncert.

przez **Bullet** » 6 lis 2012, o 01:31

Ziemo napisał(a):Nie rzuciło mnie ich wykonanie "Kiedy byłem małym chłopcem" na kolana... Natomiast Brodka "Do Ani" wykonała świetnie.

Przyznam szczerze, że mi się spodobało jak zaczęła i jak wykonała pierwszą część piosenki. Z kolei gdy doszło do finału to mocno się rozczarowałem... Liczyłem na jakiś złowieszczy ryk, a suma summarum odniosłem wrażenie, że ta końcówka mocno ją przerosła. Ale nic to. To tylko i wyłącznie mój punkt widzenia. Ale może ktoś odniósł podobny...

Pozdr.

przez **dwaeuro** » 6 lis 2012, o 02:54

Ale może ktoś odniósł podobny...

JA! Początek na 5, końcówka na dwóję... Zawiodłem się na niej...

przez **Nikos** » 6 lis 2012, o 11:27

Brodka mi się podoba. Nie podoba mi się podkład z orkiestrą.
Lao sam nie wiem.

przez **Jaaasiek** » 6 lis 2012, o 11:42

Mnie podobnie bardziej podoba się to co przedstawiła Brodka, wykonanie "Kiedy byłem..." przez LC jakieś bez emocji, bezpłciowe, aczkolwiek nie takie złe.

Nikos ma rację, orkiestra trochę psuje całość.

przez **Pasternak** » 6 lis 2012, o 12:16

Pozwolę sobie wrócić do płyty Soundtrack:
Wyprodukowana ta płyta jest na poziomie raczej nieosiągalnym dla innych polskich wykonawców. Problem w tym, że grupa Lao Che tak zafiksowała się na tego rodzaju perfekcjonizmie oraz tworzeniu wokół siebie tajemniczej aury nowoczesnych poetofilozofów polskiego rocka, że gdzieś po drodze zapomnieli o podstawowej roli muzyki. A muzyka, przynajmniej według mnie, powinna dawać radość, budzić wzruszenie i kazać nodze tupać pod stołem. I wystarczy. Tymczasem melodii tu tyle co kot napłakał, a pamiętamy przecież, że na takiej płycie Gospel kompozycje były pierwsza klasa. Chyba zespołowi nie wyszedł na zdrowie rozbrat z Pokorskim, bo zamiast muzyki mamy tu po prostu zbieraninę dźwięków. Muzycznie daje radę tylko kawałek Już jutro (kiedy poszerzę nieco tolerancję). Teksty to już zupełnie inna bajka. Spięty wciąż zgrabnie kleci rymy (Jestem psem), bawi się językiem (Już jutro) i nie unika brawurowych zestawień (Dym). Jest kimś na kształt niezwykle sprawnego słownego kuglarza. Tylko - do diaska - nic z tego nie wynika! Te teksty nie przekazują mi żadnych prawd i ciekawych spostrzeżeń (jak na płycie Gospel) - są tylko piękną wydmuszką. Wyjątek stanowi piosenka Na końcu języka. Podsumowując, mógłbym napisać, że ta płyta to gie, ale bliższe prawdzie będzie stwierdzenie, że Lao Che po prostu nie jest już zespołem dla mnie.
[wyimek z niezamieszczonej jeszcze notki na moim blogu]

przez **Marcowy** » 10 lis 2012, o 16:30

W TVP Polonia dają właśnie koncert Lao z Woodstock 2008. Jak ktoś nie ma na DVD, to koniecznie do obejrzenia, energia niepowtarzalna

przez **kolodent** » 10 lis 2012, o 17:36

Pasternak napisał(a):Pozwolę sobie wrócić do płyty Soundtrack:
Wyprodukowana ta płyta jest na poziomie raczej nieosiągalnym dla innych polskich wykonawców. Problem w tym, że grupa Lao Che tak zafiksowała się na tego rodzaju perfekcjonizmie oraz tworzeniu wokół siebie tajemniczej aury nowoczesnych poetofilozofów polskiego rocka, że gdzieś po drodze zapomnieli o podstawowej roli muzyki. A muzyka, przynajmniej według mnie, powinna dawać radość, budzić wzruszenie i kazać nodze tupać pod stołem. I wystarczy. Tymczasem melodii tu tyle co kot napłakał, a pamiętamy przecież, że na takiej płycie Gospel kompozycje były pierwsza klasa. Chyba zespołowi nie wyszedł na zdrowie rozbrat z Pokorskim, bo zamiast muzyki mamy tu po prostu zbieraninę dźwięków. Muzycznie daje radę tylko kawałek Już jutro (kiedy poszerzę nieco tolerancję). Teksty to już zupełnie inna bajka. Spięty wciąż zgrabnie kleci rymy (Jestem psem), bawi się językiem (Już jutro) i nie unika brawurowych zestawień (Dym). Jest kimś na kształt niezwykle sprawnego słownego kuglarza. Tylko - do diaska - nic z tego nie wynika! Te teksty nie przekazują mi żadnych prawd i ciekawych spostrzeżeń (jak na płycie Gospel) - są tylko piękną wydmuszką. Wyjątek stanowi piosenka Na końcu języka. Podsumowując, mógłbym napisać, że ta płyta to gie, ale bliższe prawdzie będzie stwierdzenie, że Lao Che po prostu nie jest już zespołem dla mnie.
[wyimek z niezamieszczonej jeszcze notki na moim blogu]

Żeby znaleźć ciekawe prawdy i spostrzeżenia wystarczy wleźć na forum, po co kupować płytę i słuchać zbieraniny dźwięków, przy których potupać nogą się nie daje ...

Oczywiście Masz pełne prawo mieć swoje subiektywne zdanie. Ja się nie zgadzam z tym co piszesz odnośnie roli muzyki.
Rolą muzyki jest śmieszyć, tumanić, przestraszać

))
A do tupania nóżką zachęca 4FUNtv

przez **qbekpro** » 10 lis 2012, o 18:14

Damazy napisał(a):i Nosowska medley piosenek Manaamu wykonała.

Nosowska dała radę!!!
tu można posłuchać:
http://www.youtube.com/watch?v=fefu7gdP ... ure=relmfu

przez **kroy** » 11 lis 2012, o 03:44

ktos sie wybiera w pt do Mega?

przez **corso** » 11 lis 2012, o 05:37

Ja chyba będę.

przez **Damazy** » 12 lis 2012, o 12:36

Kurwa kurwa kurwa kurwa 17.11 lao w studio a ja pracuje do 21. Kurwa kurwa kurwa. Kurwa... Chyba specjalnie do bb wróce tydzień później żeby ich złapać...

przez **cytrynowy** » 12 lis 2012, o 18:43

Damazy napisał(a):Kurwa kurwa kurwa kurwa 17.11 lao w studio a ja pracuje do 21. Kurwa kurwa kurwa. Kurwa... Chyba specjalnie do bb wróce tydzień później żeby ich złapać...

Szkoda, bo ja będę wizytował południe, można by coś pomyśleć

przez **kolend** » 16 lis 2012, o 16:36

Marcowy napisał(a):W TVP Polonia dają właśnie koncert Lao z Woodstock 2008. Jak ktoś nie ma na DVD, to koniecznie do obejrzenia, energia niepowtarzalna

no właśnie, genialne jest to dvd, niemniej z mojego punktu widzenia, tamtego zespołu już nie ma

jestem po przesłuchaniu soundtracku, nazwałbym to bardziej słuchowiskiem... piosenki w staroświeckim tego słowa znaczeniu zaczynają się na płycie jakoś od 4go kawałka? Dym, Zombie... chyba do niczego innego wracać mnie nie skusi, szkoda

przez **slaw** » 16 lis 2012, o 17:30

kolend napisał(a):
Marcowy napisał(a):W TVP Polonia dają właśnie koncert Lao z Woodstock 2008. Jak ktoś nie ma na DVD, to koniecznie do obejrzenia, energia niepowtarzalna

no właśnie, genialne jest to dvd, niemniej z mojego punktu widzenia, tamtego zespołu już nie ma

Zgadzam się z kolendem, gdyby nie Gospel, to bym pewno Lao Che miał za zespół jednej płyty, genialnej skądinąd.
Choć z drugiej strony nie podoba mi się ta najnowsza płyta, ale słuchałem koncertu z Palladium i jakoś koncertowo nawet mi podchodzi ten nowy materiał. Zobaczymy jak brzmi na żywo.
A propos - czy na wszystkich koncertach tej trasy grają ten sam set? Na setlist.fm są spisy utworów z Warszawy i Łodzi, różnią się tylko ostatnim bisem.

przez **oksymoron** » 16 lis 2012, o 20:15

slaw napisał(a):Zgadzam się z kolendem, gdyby nie Gospel, to bym pewno Lao Che miał za zespół jednej płyty, genialnej skądinąd.

A "Gusła" słyszał? Jak dla mnie to jest - obok "Powstania Warszawskiego" - najlepsza płyta Lao. Bo domyślam się, że pisząc o "jednej genialnej płycie" masz na myśli PW.
Pozdrawiam.

PS
Kurwa kurwa kurwa kurwa 16.11 Lao w Katowicach a ja pracuję na 3 zmianę.Kurwa kurwa kurwa. Kurwa...
;-)

przez **barman55** » 16 lis 2012, o 21:07

Pytanie do tych co byli na tegorocznej trasie Lao.
W Katowicach wejście jest od 19.30, gra support, potem Lao. O której zacznie mniej więcej grać? mogę tam być dopiero około 21.20, więc nie uśmiecha mi się40zł płacić za pół koncertu;]
jeśli ktoś coś wie to dajcie znać w miarę szybko, bo na decyzje duzo czasu mi nie zostało. ;]

przez **gad** » 16 lis 2012, o 21:54

W Warszawie, z tego co pamiętam, wejście było o 19, a Lao zaczęło grać coś koło 21, a też był jeden sapport. Zatem raczej bez większego stresu możesz przyjść na 21.20.

przez **Damazy** » 16 lis 2012, o 22:23

Zadałem takie samo pytanie na fb lao i dostałem odp. - w kato i krk mają wejść w okolicach 21

przez **Damazy** » 17 lis 2012, o 11:57

http://www.youtube.com/watch?v=8e6j_EbM6Kk tymczasem Krojc robi muzykę do platformówek i wydaje ją na kasetach. Mnie osobiście nie powaliło

Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Re: Lao Che

Kto przegląda forum