KULT FORUM

Chyba nikt nie pisał o Taken 2 (lub jak kto woli Uprowadzona 2).

Jak dla mnie esencja filmów akcji, wiadomo że można się do kilku rzeczy przyczepić, ale ogólnie film trzyma cały czas w napięciu, akcja nie zwalnia i ogólnie rozpierducha
Zresztą pierwsza część Taken równie dobra, jeśli ktoś nie oglądał - polecam obydwa filmy!

Lockout
http://www.filmweb.pl/film/Lockout-2012-559816

Nie wiedziałem że jeszcze ktoś robi filmy w stylu starego dobrego Die Hard.
Fabuła - kopia Escape from New York.
Jak ktoś te dwa filmy pamięta bez zgrzytu zębami będzie bawił się świetnie jak ja się bawiłem )
Czarny charakter, Laska i Pyskaty Twardziel Cudo

z 2011 bodajże ale teraz dopiero obejrzałem i jestem po wrażeniem - Rzeź - Roman dobra robota:)
J.Foster i K. Winslet Ch.Waltz ( Landa z Bękartów) i pocieszny sprzedawca spłuczek John.C Reilly ("Musimy porozmawiac o Kevinie" - juz mam , czekam na czas do obejrzenia) w filmie rozgrywającym się w mieszkaniu ale trzymajacym przez 120 minut w napięciu .

taataah napisał(a):z 2011 bodajże ale teraz dopiero obejrzałem i jestem po wrażeniem - Rzeź - Roman dobra robota:)
J.Foster i K. Winslet Ch.Waltz ( Landa z Bękartów) i pocieszny sprzedawca spłuczek John.C Reilly ("Musimy porozmawiac o Kevinie" - juz mam , czekam na czas do obejrzenia) w filmie rozgrywającym się w mieszkaniu ale trzymajacym przez 120 minut w napięciu .

Oglądałem Rzeź w kinie rzeczywiście dobry film, tylko ten który oglądałem trwał 1h 20m nie 2h.
Wersja reżyserska? ;P

Rock of ages, historia banalna jak to w musicalach ale muzaaaa miodzio, chociazby dla samej muzyki warto obejrzec. No i rola Toma Cruisa, bedzieta zaskoczeni bardzo pozytywnie.
Po nowym roku biore kobite i smigam na west end, wersja teatralna rozni sie muzycznie od filmowej wiec podwojna motywacja.

Był ktoś na "Hobbicie"? Ja wersja 3D i ogólne wrażenia?

Jedras napisał(a):Był ktoś na "Hobbicie"? Ja wersja 3D i ogólne wrażenia?

W chwili kiedy dowiedziałem się, że zrobią 3 filmy, postanowiłem tego nie oglądać - nie lubię jak się mnie ciula na kasę

oksymoron napisał(a):

Jedras napisał(a):Był ktoś na "Hobbicie"? Ja wersja 3D i ogólne wrażenia?

W chwili kiedy dowiedziałem się, że zrobią 3 filmy, postanowiłem tego nie oglądać - nie lubię jak się mnie ciula na kasę

No właśnie książka taka cieniuśka a oni to pokroili na trzy części? Paranoja...

Był ktoś na "Hobbicie"? Ja wersja 3D i ogólne wrażenia?

Ja byłem i bardzo polecam. Obejrzałem wersję 3D 48klatek. Książkę przeczytałem już dawno więc akcja mnie nie zaskoczyła. Do kina poszedłem aby to wszystko zobaczyć. Nie zawiodłem się. Obrazy jeszcze ładniejsze niż we Władcy.

No właśnie książka taka cieniuśka a oni to pokroili na trzy części? Paranoja...

Myślałem podobnie, ale po obejrzeniu pierwszej części zdecydowanie popieram ruch Jacksona. To byłaby zbrodnia tak piękny film zrobić w dwie godziny. Teraz czekam na wersję rozszerzoną na BR

Hobbita też nie odpuszczę
Widział ktoś z Was film Amour w reżyserii Michaela Haneke? Warto się wybrać?

Ja zaś Hobbita omijam szerokim łukiem, niechby był ładny jak tylko się da... Nie moje klimaty.

Czekam natomiast bardzo 'Django' Tarantino - po ocenie i opiniach na imdb jest moc

vonfloyd napisał(a):(...)
Czekam natomiast bardzo 'Django' Tarantino - po ocenie i opiniach na imdb jest moc

A czy którykolwiek film Tarantino zebrał słabe recenzje po premierze? Zawsze jest tylko aplauz i zaakceptowanie . Też na pewno pójdę na to do kina, 90% szans na fajny film.


Parę dni temu obejrzałem Ściśle tajne - jak ja mogłem tego wcześniej nie widzieć?! 90 minut kompletnego idiotyzmu, turlałem się ze śmiechu
Wczoraj natomiast przyszła pora na Złote czasy radia. Tutaj nieco się rozczarowałem, Allen lepsze rzeczy robił. Parę dobrych kawałków, ale jako całość średnio to wypada.

oksymoron napisał(a):W chwili kiedy dowiedziałem się, że zrobią 3 filmy, postanowiłem tego nie oglądać - nie lubię jak się mnie ciula na kasę

Jeśli ktoś Ci proponuje udany film, fajne postaci, masę dobrej zabawy (zresztą czym jest oryginał, jeśli nie rozrywką właśnie?) i trochę ładnych krajobrazów - to co w tym jest z ciulania na kasę? Robieniem z ludzi idiotów to jest saga "Zmierzch" albo Spajdermeny Sama Raimi. Ale "Hobbit", tak jak i "Władca Pierścieni", to jest świetne kino po prostu.

Też sądzę, że z "Hobbita" można byłoby zrobić 2 godziny zamiast 2,5 - ale mnie te retardacje nie przeszkadzają. "Władcę" uważałem za zbyt skróconego wobec oryginału, nawet w reżyserskiej wersji. Dla mnie można było 9 filmów z tego zrobić, więc 3 z "Hobbita" mi nie przeszkadzają

oksymoron napisał(a):

vonfloyd napisał(a):(...)
Czekam natomiast bardzo 'Django' Tarantino - po ocenie i opiniach na imdb jest moc

A czy którykolwiek film Tarantino zebrał słabe recenzje po premierze? Zawsze jest tylko aplauz i zaakceptowanie . Też na pewno pójdę na to do kina, 90% szans na fajny film.
(...) .

Jest tak bo jak na razie to tylko 'Jackie Brown' dupy nie urywa :p

vonfloyd napisał(a):

oksymoron napisał(a):

vonfloyd napisał(a):(...)
Czekam natomiast bardzo 'Django' Tarantino - po ocenie i opiniach na imdb jest moc

A czy którykolwiek film Tarantino zebrał słabe recenzje po premierze? Zawsze jest tylko aplauz i zaakceptowanie . Też na pewno pójdę na to do kina, 90% szans na fajny film.
(...) .

Jest tak bo jak na razie to tylko 'Jackie Brown' dupy nie urywa :p

Jeszcze bym dodał 'Od zmierzchu do świtu' - reszta to klasa sama w sobie

CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał(a):

oksymoron napisał(a):W chwili kiedy dowiedziałem się, że zrobią 3 filmy, postanowiłem tego nie oglądać - nie lubię jak się mnie ciula na kasę

Jeśli ktoś Ci proponuje udany film, fajne postaci, masę dobrej zabawy (zresztą czym jest oryginał, jeśli nie rozrywką właśnie?) i trochę ładnych krajobrazów - to co w tym jest z ciulania na kasę? (...)

Można i tak na to spojrzeć. Pewnie jestem przewrażliwiony, przez ten zalew prequeli, sequeli, rimejków itp.
Prawdę powiedziawszy, jak zobaczyłem u siebie plakat "Hobbita" to zaczęło mnie kusić trochę. Byłaby okazja zobaczyć, jak moje kino wygląda po kilkumiesięcznym remoncie.

uve napisał(a):(...)
Jeszcze bym dodał 'Od zmierzchu do świtu' - reszta to klasa sama w sobie

"Od zmierzchu do świtu" to film Rodrigueza, Tarantino tam tylko wystąpił, i chyba wyreżyserował jakiś mały kawałek. Zresztą mnie się ten film podobał. Oglądając go po raz pierwszy nie miałem zielonego pojęcia co to jest i o czym to będzie. Zaskoczenie w połowie seansu - bezcenne

Zobaczyłem w końcu 'jesteś bogiem', pełne rozczarowanie. Niektóre sceny to jakby z klanu, w stylu nie pobijemy Cię, bo znasz Magika (a wnioskujemy z tego, że przez domofon słyszeli jego matkę?), 1szy koncert... parę scen fajnych - jak sie wpieprzają z uwalonymi butami itp do pokoju

Historia wykrojona pod budowanie legendy paktofoniki, przecież on 2x dłużej chyba grał z Kalibrem. Do tego znali się wcześniej, do tego reszta K44 przyznawała, że kłopotów z kasą (takich jak w filmie pokazano) to nie było, do tego nie powinni mieć problemów z wydawcą, a problemy z żoną - no cóż, te sobie sam zgotował

Na duży plus aktorzy i to jak nauczyli się rapować.

oksymoron napisał(a):

uve napisał(a):(...)
Jeszcze bym dodał 'Od zmierzchu do świtu' - reszta to klasa sama w sobie

"Od zmierzchu do świtu" to film Rodrigueza, Tarantino tam tylko wystąpił, i chyba wyreżyserował jakiś mały kawałek. Zresztą mnie się ten film podobał. Oglądając go po raz pierwszy nie miałem zielonego pojęcia co to jest i o czym to będzie. Zaskoczenie w połowie seansu - bezcenne

To samo miałem z zaskoczeniem;) Istotnie, bardziej to film Rodrigueza, jednak pierwsza część 'trąci' Tarantinem mocno. Ogólnie też zaliczyłbym ten film do udanych produkcji.

Włączyłem sobie takie coś co się nazywa Idealny facet dla mojej dziewczyny. Boże mój jaka żenua. Nie minęło 10 min ut jak wyłączyłem i zaczałem przeglądać ten mój rozpasany dysk. Znalazłem film o wdzięcznym tytule "sponsoring". Bardzo dobre kino! Może trochę za dosadne, ale stawia więcej pytań niż na nie odpowiada. Warto obejrzeć chociaż niektóre pytania mogą być trudne.

holyfido napisał(a):Włączyłem sobie takie coś co się nazywa Idealny facet dla mojej dziewczyny. Boże mój jaka żenua. Nie minęło 10 min ut jak wyłączyłem i zaczałem przeglądać ten mój rozpasany dysk. Znalazłem film o wdzięcznym tytule "sponsoring". Bardzo dobre kino! Może trochę za dosadne, ale stawia więcej pytań niż na nie odpowiada. Warto obejrzeć chociaż niektóre pytania mogą być trudne.

To jest francuski film z polskimi aktorami? Kojarzę zwiastun, jak miało to wejść do kina, zwiastun był bardzo konkretny.

To jest francuski film z polskimi aktorami? Kojarzę zwiastun, jak miało to wejść do kina, zwiastun był bardzo konkretny.

Tak, to ten. Aktorów polskich jest kilka i francuskich też kilka.

"Hobbit" jest długi, właściwie jakby się zastanowić, to niektóre sceny mogłyby być krótsze bez większej straty dla całości, ale z drugiej strony podczas sensu nie odczuwałem żadnego znużenia. Sam fanem serii, autora czy gatunku nie jestem, więc myślę, że jeśli ktoś narzeka na długość czy też krojenie go przez twórców, to zwyczajnie marudzi. ;P

http://www.filmweb.pl/film/Raid-2011-629688

Polecam każdemu, kto lubi kino kopane i na dodatek dużo akcji. Dawno nie widziałem równie dobrego filmu.

Sobowtór Diabła

Właśnie skończyłem oglądać. Bardzo ciekawy i dobry film o sobowtórze syna Saddama Huseina. Sam tytuł już wiele mówi. Polecam

uve napisał(a):Sobowtór Diabła

Właśnie skończyłem oglądać. Bardzo ciekawy i dobry film o sobowtórze syna Saddama Huseina. Sam tytuł już wiele mówi. Polecam

Też oglądałem, mocne.

A przy okazji "Hobbit" to siara, nie dotwałem nawet do końca