ido napisał(a):Jestem przeciwnikiem,by tak małe dzieci były na tak głośnym koncercie...
Jaaasiek napisał(a):Zależy też w jakim wieku dziecko. Ja miałem 9 lat będąc pierwszy raz na koncercie i dzięki temu słucham takiej a nie innej muzyki. Myślę, że warto dzieciaka brać na koncerty od małego, żeby mu sprzedać tego bakcyla a nie żeby skończył słuchając Firmy i krzyczał na osiedlu "JP na 100%".
Thorgal napisał(a):Nie wiem czy ten temat był już poruszany. Mam jednak istotne dla mnie pytanie.
Chcę wziąć moje dzieci na koncert KULTU do Gdyni 19.X.
Syn ma 6 lat, córka zaś 8. Jak wygląda kwestia wstępu dla nich? Czy płacą pełną cenę biletu?
Czy jest to zależne od decyzji organizatorów i różnie w każdym miejscu podczas około-pomarańczowej trasy to wygląda?
Dzięki za ew. pomoc.
efiut napisał(a):Stary, ja już wolę "jebać policję", niż "ja muszę mieć kutasa na prąd".
Thorgal napisał(a):
Ciekawe czy zmieniają repertuar jak na koncercie jest wnuczka Kazika (o ile w ogóle była)
Bayzel napisał(a):Nie wiem czy takie małe dzieci dadzą radę wytrzymać 3h występ. Wynudzi ich to maksymalnie. Tym bardziej stojąc w tłumie i nic nie widząc.
Jak mnie kiedyś zabrali na koncert U2, to po 15min już chciałem wracać i ogólnie nic ciekawego
Tak samo nudne jak wszystkie imprezy i spotkania dorosłych ludzi...
Jeśli koniecznie chcesz zabrać dzieci na Kult proponowałbym jakiś koncert plenerowy, gdzie nie trzeba stać w tłumie, jest świeże powietrze itp.
Nie mam dzieci , ale jeszcze trochę pamiętam czasy gdy sam miałem 8-10 lat
Taka moja opinia,ale to Twoje dzieci i Ty wiesz najlepiej co dla nich dobre.
Thorgal napisał(a):Nie wiem czy ten temat był już poruszany. Mam jednak istotne dla mnie pytanie.
Chcę wziąć moje dzieci na koncert KULTU do Gdyni 19.X.
Syn ma 6 lat, córka zaś 8. Jak wygląda kwestia wstępu dla nich? Czy płacą pełną cenę biletu?
Czy jest to zależne od decyzji organizatorów i różnie w każdym miejscu podczas około-pomarańczowej trasy to wygląda?
Dzięki za ew. pomoc.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 129 gości