Strona 1 z 1

Rzołnieże wyklenci

PostNapisane: 4 wrz 2017, o 08:30
przez tomekT.T
Nie było mnie w Polsce kilkanaście lat stąd pewnie nadmiar nowych wrażeń oraz mniej lub bardziej miłych zdziwień.
Do tych pierwszych należy widok łysych orangutanów ze łbami w kapturach z tytułowym napisem na dumnej piersi.
Tak oto ziścił się sen Giertycha i kaganiec endecji trafił pod kaptur.

Domyślam się, że piłkarski baner ze szwabską kulą w głowie cherubinka powstał na tym samym drzewie.
A wszystko to na stadionie klubu który nigdy niczego nie osiągnął, nie osiąga i nigdy nie osiągnie.

To co mnie jednak zupełnie nie śmieszy, to chamska potańcówka na mogile dwustu tysięcy niewinnych ofiar Powstania. Gdyby oni przeżyli, to mniej pewnie byłoby teraz tych rzołnieży wyklentych, bluz z kapturami oraz kwadratowych ryjów w telewizji.

W Powstaniu na jednego zabitego żołnierza przypadło dziesięciu zabitych cywili, to wystarczający powód dla którego całe dowództwo po kapitulacji powinno strzelić sobie kolektywnie w łeb. Byłoby chociaż prościej i rozumniej dla przyszłych pokoleń.

tomek T.T

Re: Rzołnieże wyklenci

PostNapisane: 4 wrz 2017, o 09:53
przez redhead
Tomku teraz w Polsce tak nie wolno myśleć.
W Polsce teraz rocznica goni rocznicę a rzONd negocjować będzie ...reparacje (za grunwald też).
Takie czasy.

Re: Rzołnieże wyklenci

PostNapisane: 5 wrz 2017, o 08:21
przez wb83
tomekT.T napisał(a):Nie było mnie w Polsce kilkanaście lat stąd pewnie nadmiar nowych wrażeń oraz mniej lub bardziej miłych zdziwień.
Do tych pierwszych należy widok łysych orangutanów ze łbami w kapturach z tytułowym napisem na dumnej piersi.
Tak oto ziścił się sen Giertycha i kaganiec endecji trafił pod kaptur.

Domyślam się, że piłkarski baner ze szwabską kulą w głowie cherubinka powstał na tym samym drzewie.
A wszystko to na stadionie klubu który nigdy niczego nie osiągnął, nie osiąga i nigdy nie osiągnie.

To co mnie jednak zupełnie nie śmieszy, to chamska potańcówka na mogile dwustu tysięcy niewinnych ofiar Powstania. Gdyby oni przeżyli, to mniej pewnie byłoby teraz tych rzołnieży wyklentych, bluz z kapturami oraz kwadratowych ryjów w telewizji.

W Powstaniu na jednego zabitego żołnierza przypadło dziesięciu zabitych cywili, to wystarczający powód dla którego całe dowództwo po kapitulacji powinno strzelić sobie kolektywnie w łeb. Byłoby chociaż prościej i rozumniej dla przyszłych pokoleń.

tomek T.T


I wróciłeś tylko po to żeby żołnierze napisać przez rz i pomarudzić na forum?

Re: Rzołnieże wyklenci

PostNapisane: 5 wrz 2017, o 08:48
przez lasmaquinas
Tak, napewno po to tylko wrócił. A Ty wszedłeś na forum tylko po to żeby naskrobać te marne wypociny?

Re: Rzołnieże wyklenci

PostNapisane: 8 wrz 2017, o 22:15
przez kroy
tomekT.T napisał(a):Nie było mnie w Polsce kilkanaście lat stąd pewnie nadmiar nowych wrażeń oraz mniej lub bardziej miłych zdziwień.
Do tych pierwszych należy widok łysych orangutanów ze łbami w kapturach z tytułowym napisem na dumnej piersi.
Tak oto ziścił się sen Giertycha i kaganiec endecji trafił pod kaptur.

Domyślam się, że piłkarski baner ze szwabską kulą w głowie cherubinka powstał na tym samym drzewie.
A wszystko to na stadionie klubu który nigdy niczego nie osiągnął, nie osiąga i nigdy nie osiągnie.

To co mnie jednak zupełnie nie śmieszy, to chamska potańcówka na mogile dwustu tysięcy niewinnych ofiar Powstania. Gdyby oni przeżyli, to mniej pewnie byłoby teraz tych rzołnieży wyklentych, bluz z kapturami oraz kwadratowych ryjów w telewizji.

W Powstaniu na jednego zabitego żołnierza przypadło dziesięciu zabitych cywili, to wystarczający powód dla którego całe dowództwo po kapitulacji powinno strzelić sobie kolektywnie w łeb. Byłoby chociaż prościej i rozumniej dla przyszłych pokoleń.

tomek T.T



Przegapiłeś też transfer Giertycha na druga stronę barykady :)

To teraz jest kolega Tuska i zdrajca Polaków.